Księżna Zofia
czyli władczyni mądra i można, której ręki nie przyjął Kazimierz Jagiellończyk, czego potem być może pożałował.
Książę Bogusław IX urodzony w 1407 r. od wczesnych lat dziecięcych
wychowywał się na dworze swego stryja Eryka I
– króla Danii, Szwecji i Norwegii oraz księcia
słupskiego.
W konflikcie polsko – krzyżackim stawał po stronie
polskiej.
W
1433 r. zawarł w Poznaniu związek małżeński z Marią - siostrzenicą
Władysława Jagiełły i córką księcia mazowieckiego
Ziemowita
IV. Z tego małżeństwa urodziła się Zofia.
Zofia od dzieciństwa przejawiała wielkie aspiracje zwłaszcza, że ojciec jej zamierzał po swoim stryju Eryku I przejąć królestwo Danii, Szwecji i Norwegii.
Księżna Zofia została osierocona przez ojca w wieku 10 lat. Z matką i siostrą Aleksandrą mieszkała w darłowskim zamku do piętnastego roku życia. Jej matka i siostra umarły w 1450 r.
Król trojga
narodów Eryk
I zdetronizowany już wcześniej powrócił z Gotlandii w
1447 r. i zamieszkał na zamku w Darłowie obejmując
władzę w
Księstwie Słupskim,
po śmierci ojca Zofii Bogusława IX.
Książę Eryk I przejął
opiekę nad piękną
kuzynką.
Księżna Zofia „niewiasta urodziwa, oblicza cudnego
i obyczajów, i wymowy wdzięcznej,
i roztropna, i mądra nad
obyczaj
innych białychgłów” swatana była przez Eryka I
z Kazimierzem Jagiellończykiem. Nie została jednak jego żoną,
bowiem
wolał on poślubić Elżbietę z Habsburgów zwaną w Polsce
Rakuszanką (miał z nią trzynaścioro dzieci, między innymi Annę
Jagiellonkę – żonę Bogusława X).
Po nieudanych swatach Eryk
I wydał Zofię
za księcia Eryka II syna Warcisława IX. Zaślubiny odbyły się w
listopadzie 1451 r. Początkowo małżeństwo było udane, a zdarzyło się,
ze Zofia w obronie interesów męża wystąpiła
przeciwko swemu
dobroczyńcy Erykowi I. Przebywała też z mężem na wyspie Wolin,
gdzie w latach sporu z Erykiem I urządził Eryk II swoją
siedzibę.
Zofia po
śmierci Eryka I została jego spadkobierczynią i przejęła z mężem jego
władztwo.
Podczas walk o sukcesję po
Eryku I Zofia
została umieszczona przez męża w Kamieniu, skąd przeniosła się
do
Darłowa.
Małżeństwo żyło zgodnie do chwili, gdy Eryk w końcowym
okresie wojny trzynastoletniej podjął niecne zamiary wobec Kazimierza
Jagiellończyka, bliskiego kuzyna Zofii i jej niedoszłego
męża.
Wskutek
zdrady księcia Eryka II wojska polskie podjęły przeciwko niemu kampanię
zbrojna. Eryk poczuł się zagrożony i poprosił żonę, aby
wstawiła się w jego imieniu u Kazimierza
Jagiellończyka. Zofia, aczkolwiek niechętnie,
udała się 22 września 1461 r. do obozu króla
polskiego
Kazimierza Jagiellończyka pod Chojnicami i wyjednała
królewskie
przebaczenie. Miała wyznać przed królem „... że
mąż jej
Eryk, książę szczeciński, ciężką bardzo wiarołomstwa winą przeciwko
królowi zgrzeszył, że ona sama, brzydząc się takim
odstępstwem,
od dawna z mężem nie dzieliła łoża, owszem przyprowadziwszy
synów przed oblicze ojca, błagała go aby ich pozabijał, iżby
kiedyś nie byli u ludzi przedmiotem urągowiska”.
Dalej
prosiła
także: „...aby
król z wielkiej łaski i dobroci
swojej i synom z jej krwi zrodzonym raczył być
miłosierny, przebaczył mu
wiarołomstwo i odpuścił winę.
Kazimierz Jagiellończyk ujęty urodą i wdziękiem księżnej Zofii
a także
jej komplementami pod swoim adresem (i królowie
mają swoje
słabości) wybaczył wiarołomstwo Erykowi II. Nie jest wykluczone, że
podczas wizyty Zofii w jego głowie kotłowały się myśli
o tym jak
wspaniałą szansę zaprzepaścił odrzucając rękę pięknej i mądrej
księżniczki.
Wyjednanie łaski polskiego
króla
nie poprawiło stosunków małżeńskich książęcej pary,
zwłaszcza,
że Zofia bogato obdarowana przez Eryka I miała finansową
przewagę nad
mężem, co też często dawała jemu odczuć.
Stosunki te psuły się z roku na rok, aż
zakończyło się małżeństwo separacja. Zofia nie chciała przekazać części
swoich skarbów na cele wojenne męża. Zabrała wiec dzieci
z wyjątkiem Warcisława i udała się do darłowskiego
zamku. Tutaj rządziła
przy pomocy marszałka dworu von Massowa. Część swoich
skarbów podczas trwającej między Księstwem
Szczecińskimi a Brandenburgią wojny
przekazała na przechowanie kaznodziejskiemu zakonowi w Słupsku.
W przypadku jej śmierci zakonnicy mieli w jej intencji
odprawiać
nabożeństwa.
Zofia wielokrotnie udawała się w trosce o losy Pomorza do króla Kazimierza Jagiellończyka. Odbyła miedzy innymi podróż do Gdańska 19 sierpnia 1467 r. Nie przyniosła ona spodziewanych rezultatów z powodu nieufności Kazimierza Jagiellończyka do Eryka II.
Korespondencja między
Erykiem II i Zofią
pozwala przypuszczać, że nie żywili do siebie nienawiści, wbrew
przypisywaniu winy za nieudane małżeństwo Zofii, szczególnie
w ludowych przekazach. Ludowe przekazy wspominają
również o marnieniu z dnia na dzień
księcia Eryka II z powodu kłopotów
dostarczanych mu przez żonę.
Fakty przemawiają jednak za tym, że Eryk II zmarł
wskutek zarazy.
Z małżeństwa Eryka II z Zofia urodził się
najwybitniejszy władca Pomorza Zachodniego – Bogusław X zwany
Wielkim.
W dwa lata po śmierci męża księżna Zofia przedstawiła
Bogusława Kazimierzowi Jagiellończykowi, który zapewne nie
zdawał sobie z tego sprawy, że ten młody książę zostanie
w przyszłości
jego zięciem. Kazimierz Jagiellończyk obdarował Bogusława cennymi
darami i w Malborku pasował go na rycerza.
Trudno się dziwić, ze Bogusław X stał się najwybitniejszym władcą Pomorza Zachodniego, kiedy jego ojcem był „pomorski Machavelli” – Eryk II, a matką zaś urodziwa i mądra księżniczka Zofia, której imieniem nazwano krótką uliczkę na Osiedlu Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Ryszard Kotla